…mądrość to odwrotność działania. Jeśli chciałem coś zrobić, a przychodziły mi do głowy takie myśli, to tylko zawsze wyobrażałem sobie przeszkody piętrzące się przede mną. Jeśli chciałem coś zrobić, to widziałem tylko, co może się ze mną stać, jeśli się nie uda. Aż… - Zaan potrząsnął głową – aż pewnego dnia zobaczyłem człowieka, który nie widzi przed sobą żadnych przeszkód. Który potrafi działać.
Andrzej ZiemiańskiNikt nie kaze ci isc dalej - powiedzial Wirus. - Mozna siedziec i czekac na smierc. Mozna przez cale zycie siedziec i czekac na smierc. To tez jest godne, jest honorowe, moze byc przyjemne, jesli ktos potrafi czerpac z tego przyjemnosc. Nikt nigdy nie powiedzial, ze tylko jak sie idzie naprzod, to dopelnia sie los czlowieka. Mozna korzystac z chwili, mozna sobie popijac winko czy wodke. Mozna tak siedziec. Mozna tak siedziec az do smierci... i nikt nie ma prawa zarzucic komukolwiek, ze robi zle, ze to nie tak, ze powinno sie robic inaczej.To nie jest niczyja sprawa. Mozna siedziec na trotuarze i czekac... Wszystko w porzadku. Wszystko w najlepszym porzadku. Robisz dobrze, robisz jak chcesz, robisz, co chcesz. Bo nie ma idealnej recepty na zycie. Kazda recepta dobra. Kazdy moze robic, co chce i nie bedzie zadnych pretensji. Kazdy jednak... kazdy moze tez wstac i ruszyc dalej. Mozna siedziec i czekac, co przyniesie los, mozna tez pojsc za najblizszy rog i zobaczyc, czy tam jest cos ciekawego. Kazdy moze ruszyc dalej i w tym wypadku rowniez nikt nie moze miec zadnych pretensji...
Andrzej ZiemiańskiStichwörter: life inspirational death śmierć meredith życie achaja ciekawość los wirus
– Książę Sirius nie mógł usiedzieć spokojnie na miejscu. Dziewczyna strasznie mu się podobała. Wiercił się i kręcił. Po chwili postanowił powtórzyć numer z kubkiem. Niby przypadkiem strącił łokciem kolejne naczynie. A kiedy na podłodze wylądował z hukiem dzban, znowu wsadził głowę pod stół, niby, żeby go podnieść. Harmeen odrzuciła dumnie głowę.
– Nie zrzucajcie naczyń niepotrzebnie, bo je potłuczecie. – Ciągle siedziała wyprostowana na baczność, z kolanem przy kolanie, kompletnie nieruchoma. – Jeśli wam taka ciekawość, panie… to patrzcie! – Mając na sobie króciutką spódniczkę i nic pod spodem… nagle rozstawiła szeroko nogi! Szybko i sprężyście, jakby to była część wojskowej komendy. – Patrzcie! Jeśli honor pozwala.
Sirius wyprysnął spod stołu. Był czerwony jak burak. Bogowie! Doprowadziła światowca i świntucha do tego, że dostał rumieńców.
– Ta droga sama każe ci iść coraz dalej.
– No i dobrze. Trzeba być konsekwentnym.
– Ale… ty chcesz zmienić dosłownie wszystko.
– No i co z tego?
– Kim jesteś, żeby o tym decydować?
– Nikim. Ale teraz cały wielki świat będzie musiał liczyć się z nikim!
Stichwörter: achaja
Seite 1 von 1.
Data privacy
Imprint
Contact
Diese Website verwendet Cookies, um Ihnen die bestmögliche Funktionalität bieten zu können.