Behemot ukroił sobie kawałek ananasa, posolił go, popieprzył, zjadł, a potem tak brawurowo chlapnął drugą setkę spirytusu, że wszyscy zaczęli mu bić brawo.
Autor: Mikhail Bulgakov
Diese Website verwendet Cookies, um Ihnen die bestmögliche Funktionalität bieten zu können.