Wyobraził sobie ślady swoich palców na jej pyzatym, tłustym, lśniącym policzku. Ale z jakiej racji jeden policzek miałby być uprzywilejowany. Należałoby bić obiema rękami naraz. Jeśli nie utrafi, czerwone pręgi będą z jednej strony wyżej, z drugiej niżej. To byłoby brzydkie. Studium chińskiej sztuki wyrobiło w nim namiętne zamiłowanie do symetrii.

Author: Elias Canetti

Wyobraził sobie ślady swoich palców na jej pyzatym, tłustym, lśniącym policzku. Ale z jakiej racji jeden policzek miałby być uprzywilejowany. Należałoby bić obiema rękami naraz. Jeśli nie utrafi, czerwone pręgi będą z jednej strony wyżej, z drugiej niżej. To byłoby brzydkie. Studium chińskiej sztuki wyrobiło w nim namiętne zamiłowanie do symetrii. - Elias Canetti




©gutesprueche.com

Data privacy

Imprint
Contact
Wir benutzen Cookies

Diese Website verwendet Cookies, um Ihnen die bestmögliche Funktionalität bieten zu können.

OK Ich lehne Cookies ab