– Znowu przyszedł ten pan. Siedzi na ławce naprzeciwko i gapi się w nasze okna.
(...)
– Jaki pan?
Johny zamyślił się, po czym wyrecytował z pamięci:
– Ten skurwiony wielbiciel psich tyłków i właściciel najmniejszego fiutka w całym pieprzonym stanie.
– Komornik przyszedł?
Tags: humor loki kłamca komornik
Page 1 of 1.
©gutesprueche.com
Data privacy
Imprint
Contact
Wir benutzen Cookies
Diese Website verwendet Cookies, um Ihnen die bestmögliche Funktionalität bieten zu können.