Są dwa rodzaje szczerości: ta rodem z hollywoodzkich niekończących się seriali, wywlekająca na ekran otoczone we freudowskim lukrze żałosne sekrety małych ludzi, których największe żądze, najdrapieżniejsze ambicje, najmroczniejsze tajemnice są wstanie zanudzić widza na śmierć w przeciągu kilku minut; i ta druga, ciernista, masochistyczna, zaprawiona wódką i rozpaczą szczerość bohaterów Dostojewskiego, wylewających czarnym oleistym strumieniem zawartość swych słowiańskich dusz, aż słuchacz, przytłoczony potwornym ciężarem tej krzywej piramidy słów, traci z oczu sens i logikę, po czym zapada się po pas, po pierś, po szyję w ciepłe, bezrozumne współczucie - są dwa rodzaje szczerości, jeden gorszy od drugiego, ale żaden naturalny - bo życie nie jest telewizyjnym serialem ani rosyjską powieścią - żaden prawdziwy.
Autore: Jacek Dukaj