Znajdź pustą butelkę. Taką, w jakich sprzedają drogie oliwy. Dmuchnij do środka i zakręć dobrze. Noś ją ze sobą wszędzie. Aż się przyzwyczaisz.
Przyzwyczaisz, lecz nie zapomnisz. Jest duża, nie mieści się w kieszeni. Niełatwo ją stłuc. Trzeba uderzyć z całej siły. O beton. O kamień. O stal.
Po tym poznasz.
Że znalazłeś siłę, by wypuścić na świat NIC.
Utraciłeś, czego nigdy nie miałeś, ale nagle tak bardzo ci brak -
Czego?
Tam nic nie było.
(Groza, groza).
Autore: Jacek Dukaj