Ludzie, którzy piszą historię, zbyt dużo uwagi poświęcają tzw. głośnym momentom, a za mało badają okresy ciszy. Jest to brak intuicji tak niezawodnej u każdej matki, kiedy usłyszy, że w pokoju jej dziecka raptem zrobiło się cicho. Matka wie, że ta cisza oznacza coś niedobrego. Że jest to cisza, za którą coś się kryje. Biegnie interweniować, ponieważ czuje, że zło wisi w powietrzu. Tę samą funkcję spełnia cisza w historii i w polityce. Cisza jest sygnałem nieszczęścia i często – przestępstwa. Jest takim samym narzędziem politycznym jak szczęk oręża czy przemówienie na wiecu. Cisza jest potrzebna tyranom i okupantom, którzy dbają, aby ich dziełu towarzyszyło milczenie.
Ryszard KapuścińskiŻeby zrozumieć współczesny świat, należy posługiwać się ruchomym globusem i przyglądać się scenie, na której żyjemy, z różnych punktów ziemi.
Ryszard KapuścińskiThere aren't many such enthusiasts born. The average person is not especially curious about the world. He is alive, and being somehow obliged to deal with this condition, feels the less effort it requires, the better. Whereas learning about the world is labor, and a great all-consuming one at that. Most people develop quite antithetical talents, in fact - to look without seeing, to listen without hearing, mainly to preserve onself within oneself.
Ryszard KapuścińskiI was seized at once with a profound fascination, a burning thirst to learn, to immerse myself totally, to melt away, to become as one with this foreign universe. To know it as if I had been born and raised there, begun life there. I wanted to learn the language, I wanted to read the books, I wanted to penetrate every nook and cranny.
It was a kind of malady, a dangerous weakness, because I also realized that these civilizations are so enormous, so rich, complex, and varied, that getting to know even a fragment of one of them, a mere scrap, would require devoting one's whole life to the enterprise. Cultures are edifices with countless rooms, corridors, balconies, and attics, all arranged, furthermore, into such twisting, turning labyrinths, that if you enter one of them, there is no exit, no retreat, no turning back. To become a Hindu scholar, a Sinologist, an Arabist, or a Hebraist is a lofty all-consuming pursuit, leaving no space or time for anything else.
People who dislike budging from their homes or walking beyond their own backyards--and they are always and everywhere in the majority--treat Herodotus' sort, fundamentally unconnected to anyone or anything, as freaks, fanatics, lunatics even.
Ryszard KapuścińskiBecause it was enough for one of those favorites of His Distinguished Highness to issue a thoughtless decree. These young smart alecks see it, and they immediately imagine some fatal result and come running to the rescue. They start trying to mend things, straighten things out, patch things up and untangle them. And so instead of using their energy to build their own vision of the future, instead of trying to put their irresponsible, destructive fantasies into action, our malcontents had to roll up their sleeves and start untangling what the minsters had knotted up. And there's always a lot of work to untangling! So they untangle and untangle, drenched in sweat, wearing their nerves to shreds, running around, patching things up here and there, and in all this rush and overwork, in this whirlwind, their fantasies slowly evaporate from their hot heads.
Ryszard KapuścińskiMots clés democracy
His August Majesty chided the bureaucrats for failing to understand a simple principle: the principle of the second bag. Because the people never revolt just because they have to carry a heavy load, or because of exploitation. They don't know life without exploitation, they don't even know that such a life exists. How can they desire what they cannot imagine? The people will rvolt only when, in a single movement, someone tries to throw a second burden, a second heavy bag, onto their backs. The peasant will fall face down into the mud - and then spring up and grab an ax. He'll grab an ax, my gracious sir, not because he simply can't sustain this new burden - he could carry it - he will rise because he feels that, in throwing the second burden onto his back suddenly and stealthily, you have tried to cheat him, you have treated him like an unthinking animal, you have trampled what remains of his already strangled dignity, taken him for an idiot who doesn't see, feel, or understand. A man doesn't seize an ax in defense of his wallet, but in defense of his dignity, and that, dear sir, is why His Majesty scolded the clerks. For their own convenience and vanity, instead of adding the burden bit by bit, in little bags, they tried to heave a whole big sack on at once.
Ryszard KapuścińskiMots clés inequality revolution poor dignity burden revolt
Two lusts breed in the soul of man: the lust for aggresion, and the lust for telling lies. If one will not allow himself to wrong others, he will wrong himself. If he doesn't come across anyone to lie to, he will lie to himself in his own thoughts.
Ryszard KapuścińskiMots clés passion lies humanity people aggression drive condition
We do not really know what draws a human being out into the world. Is it curiosity? A hunger for experience? An addiction to wonderment? The man who ceases to be astonished is hollow, possessed of an extinguished heart. If he believes that everything has already happened, that he has seen it all, then something most precious has died within him—the delight in life.
Ryszard KapuścińskiInaczej pojmują czas miejscowi, Afrykańczycy. Dla nich czas jest kategorią dużo bardziej luźną, otwartą, elastyczną, subiektywną. To człowiek ma wpływ na kształtowanie czasu, na jego przebieg i rytm (oczywiście, człowiek działający za zgodą przodków i bogów). Czas jest nawet czymś, co człowiek może tworzyć, bo np. istnienie czasu wyraża się poprzez wydarzenia, a to, czy wydarzenie ma miejsce czy nie, zależy przecież od człowieka. Jeżeli dwie armie nie stoczą bitwy, to bitwa ta nie będzie miała miejsca (tzn. czas nie przejawi swojej obecności, nie zaistnieje). Czas pojawia się w wyniku naszego działania, a znika, kiedy go zaniechamy albo w ogóle nie podejmiemy. Jest to materia, która pod naszym wpływem może zawsze ożyć, ale popadnie w stan hibernacji i nawet niebytu, jeżeli nie udzielimy jej naszej energii. Czas jest istnością bierną, pasywną i przede wszystkim – zależną od człowieka. Całkowita odwrotność myślenia europejskiego. W przełożeniu na sytuacje praktyczne oznacza to, że jeżeli pojedziemy na wieś, gdzie miało po południu odbyć się zebranie, a na miejscu zebrania nie ma nikogo, bezsensowne jest pytanie: „Kiedy będzie zebranie?”. Bo odpowiedź jest z góry wiadoma: „Wtedy, kiedy zbiorą się ludzie”.
Ryszard Kapuściński« ; premier précédent
Page 3 de 5.
suivant dernier » ;
Data privacy
Imprint
Contact
Diese Website verwendet Cookies, um Ihnen die bestmögliche Funktionalität bieten zu können.